Demony (ang. Demons) - potężne, wrogie istoty zamieszkujące piekło. Obecnie na Ziemi mieszka tylko jeden znany demon, Mazikeen. Demony przebywają w piekle razem z duszami zmarłych grzeszników.
Biografia[]
Powstanie[]
Nie wiadomo dokładnie, kiedy powstały demony, chociaż wiele z nich było potomstwem Lilith, pierwszej żony Adama, więc zaistniały prawdopodobnie jeszcze przed stworzeniem Ziemi.
Dawniej[]
Po tym, jak Lucyfer został wygnany do piekła przez Boga za bunt przeciwko niemu i próbę obalenia go, jakiś czas później narodziły się demony by służyć swojemu panu. Upadły anioł kazał im torturować każdą duszę, która została wysłana do piekła. Pierwszą duszą, jaką kiedykolwiek torturowali, był Abel, którego zamordował Kain i na którym demony nauczyli się sztuki tortur, prześladując go przez tysiąclecia.
Kiedy Lilith wysłano do piekła po tym, jak została zastąpiona przez Ewę - drugą żonę Adama, stała się matką niezliczonych demonów znanych jako Lilim, w tym Dromosa, Squee'ego i osobistej asystentki Lucyfera - Mazikeen. Jednak jej wymuszona separacja z Adamem sprawiła, że stała się zgorzkniała wobec swoich dzieci do tego stopnia, że nigdy ich nie kochała ani nigdy nie chciała mieć z nimi nic wspólnego.
Fabuła[]
W 2011 roku, Lucyfer znudził się byciem królem piekła więc opuścił owe piekło i udał się na Ziemię z Mazikeen, dając swobodę wszystkim innym demonom.
Ich celem było torturowanie dusz, które nie były godne nieba, oprócz Mazikeen, która jest jedynym znanym demonem, pomagającym Lucyferowi na Ziemi po jego odejściu z piekła. Lucyfer przed swoim odejściem nakazał wszystkim demonom panowanie nad sobą, kontynuowanie pracy i obowiązków oraz utrzymywanie porządku.
Po abdykacji Lucyfera, demony rzekomo nadal służyły swoim celom w piekle, nawet bez anioła, który by nimi rządził. Jednakże Amenadiel mówił, że to on sam przywrócił porządek po tym, kiedy Lucyfer zdecydował się opuścić piekło, co oznacza, że demony mogły nie wykonać rozkazu swego władcy.
W finale czwartego sezonu, w Los Angeles pojawiają się dwa demony, Dromos i Squee, którzy rozpoczęli powstanie przeciwko Lucyferowi, demon Dromos został wezwany przez Ewę, aby opanował ciało Williama Kinleya, w jego ciele Dromos przywołał armię demonów na ziemię, jednak Lucyfer demonstrując swoją prawdziwą formę, rozkazał im wrócić do domu przez co ci się poddali, a następnie wrócili do piekła. Aby kontrolować demony, Lucyfer ponownie zajął stanowisko władcy piekła.
W sezonie 5 widzimy nowe demony m.in. Beliosa, demona, który torturował duszę Lee Garnera. Belios pozornie wydaje się przerażający, w rzeczywistości jest jednak przyjazny. W tym sezonie widzimy jeszcze Gromosa, innego demona, który opętał ciało Vernona Gilla - niedawno zmarłego człowieka, aby dostarczyć wiadomość Lucyfera do detektyw Chloe.
Przedstawiciele[]
Zdjęcie | Imię | Miejsce pobytu |
---|---|---|
Mazikeen | Ziemia | |
Dromos | Piekło | |
Squee | Piekło | |
Gromos | Piekło | |
Belios | Piekło |
Ciekawostki[]
- W przeciwieństwie do aniołów i ludzi, demony nie mają dusz. Mazikeen powiedziała, że jeśli kiedykolwiek umrze, nie ma dla niej powrotu z martwych. Jednak może to nie być prawda, ponieważ w pierwszych sezonach mówiono, że demony mają esencję, która może zostać wykorzeniona przez Ostrze Azraela.
- W przeciwieństwie do aniołów, demony nie mają żadnych szczególnych słabości, które mogłyby je zabić. W „Kto będzie władał piekiełkiem?” Lucyfer mówi Chloe, że demony można zabić, lecz „potrzeba tylko trochę więcej energii"
- Ponieważ najróżniejsze piekielne pętle potrzebują demonów, możliwe jest, że liczba Lilimów jest w niewytłumaczalny sposób nieskończona.
- W odcinku „Bardzo smutny diabeł” ujawniono, że jeśli dusza w piekle nie wie, jak wygląda osoba, ktora ją np. zabiła, torturujący ją demon będzie reprezentować tą osobę dosłownie bez twarzy.
- W mitologii żydowskiej, Mazikeen jest cudownym dzieckiem Lilim. Zostało to skanonizowane w sezonie 5, podczas jej prób pozyskania duszy.
- Demony są słabsze od aniołów, lecz mimo wszystko mogą im dorównać w walce, a nawet zabić, szczególnie, że liczba aniołów wydaje się być ograniczona, a liczba demonów już nie, poza tym w walce z aniołem demon nie musi walczyć osobiście, ponieważ może opętać trupa i przekierować do niego swoją siłę.